Mała aktualizacja
Od ostatniego wpisu minęły trzy miesiące. Na budowie prace powoli idą do przodu, powoli dom nabiera kształtów. Za kilka dni wykonany zostanie strop monolityczny - wykonywany jest szalunek wraz ze zbrojeniem.
A teraz chciałbym nadrobić te trzy miesiące w jednym wpisie:)
Po wykonaniu wieńca na ściance fundamentowej wykonana została izolacja dysperbitem:
Następnie wszystko zasypane zostało piaskiem i mechanicznie zagęszczone. Sciany fundamentowe ocieplone są styrodurem. Po zagęszczeniu wykonana została kanalizacja sanitarna.
Po kilku dniach wylany został chudziak.
Po wykonaniu warstwy chudego betonu wzięliśmy się za zwiedzanie naszego domu, pokój po pokoju. Jeszcze na etapie ścian fundamentowych ciężko było wyobrazić sobie poszczególne pomieszczenia. Przy użyciu drewnianych przekładek, których było pod dostatkiem, wydzieliliśmy na płycie poszczególne pomieszczenia.
Na wznoszenie ścian przyszło nam poczekać jeszcze miesiąc, ale już można było poczuć, że dom realnie nabiera kształtów.
Podobno etap fundamentów to najgorsza część budowy. U nas obyło się bez problemów, wszystko poszło zgodnie z planem. Wykorzystaliśmy korzystną bezdeszczową pogodę, chwilę po zakończeniu fundamentów nadeszły czerwcowe ulewy. Gdybyśmy opóźnili rozpoczęcie budowy, taplalibyśmy się po kolana w błocie.
Oby szło tak dalej...
Pozdrawiamy